To jedno z pytań pojawiających się bardzo często w sprawach o alimenty podczas pierwszej rozmowy z klientem. Zazwyczaj słyszę wtedy: „Od kiedy wyjechał 5 lat temu nie daje żadnych pieniędzy na dziecko, więc muszę je utrzymać sama. Czy teraz mogę wystąpić o te alimenty za minione 5 lat?”. Odpowiedź brzmi – nie, ale…
Świadczenie alimentacyjne ma na celu zaspokojenie bieżących potrzeb uprawnionego, bieżących, a więc nie przeszłych i zaspokojonych. Co do zasady więc, roszczenie alimentacyjne jest formułowane na przyszłość, a jego początkową datę określa data wytoczenia powództwa. Wyrok zawiera rozstrzygnięcie: „Sąd zasądza od pozwanego na rzecz AB alimenty w kwocie po 500 zł miesięcznie płatne do 10. dnia każdego miesiąca, począwszy od daty wytoczenia powództwa (albo nawet od daty ogłoszenia wyroku).” Nie oznacza to, że pieniędzy wydatkowanych w przeszłości na zaspokojenie potrzeb dziecka nie można wcale odzyskać. Są dwie możliwości dochodzenia tych „alimentów wstecz”, choć z prawnego punktu widzenia nie są to już alimenty.
Czy można odzyskać pieniądze wydane wcześniej na dziecko?
Po pierwsze, art. 137 § 2 k.r.o. przewiduje, że sąd może zasądzić odpowiednią sumę pieniężną jeśli w dacie wytoczenia powództwa o alimenty (na przyszłość) istnieją niezaspokojone potrzeby powstałe przed datą wytoczenia powództwa. Przykładowa sytuacja, do której znajdzie zastosowanie przytoczony przepis to zaciągnięcie zobowiązania przez jednego z rodziców na kurs językowy dla dziecka – w dacie wniesienia pozwu kurs już jest odbyty i zakończony, ale kredyt jeszcze nie został spłacony. Wtedy obok alimentów na przyszłość można wnosić o zwrot równowartości kursu. Inna sytuacja z zastosowaniem takiej możliwości – dziecko rozpoczęło naukę gry na instrumencie, rodzica nie stać było na zakup, więc w pozwie o alimenty może wskazać, że jest niezaspokojona potrzeba dziecka powstała w przeszłości i wnieść o jej zaspokojenie poprzez zapłatę określonej sumy na zakup konkretnej rzeczy.
Po drugie, możliwość uzyskania przez rodzica od drugiego rodzica „alimentów” za okres sprzed wytoczenia powództwa, przewiduje art. 140 k.r.o. normujący roszczenie regresowe pomiędzy zobowiązanymi do alimentów. Jest ono ograniczone w czasie – można skutecznie żądać od rodzica, który nie przyczynia się do zaspokajania potrzeb dziecka – pieniędzy za okres 3 lat przez wytoczeniem powództwa. W takiej sytuacji należy wykazać jaki był rozmiar świadczeń alimentacyjnych jednego rodzica – im dokładniej tym lepiej. Chodzi o rzetelne matematyczne wyliczenie ile kosztowało utrzymanie dziecka przez ostatnie 3 lata.
Obie te możliwości zmierzają do uzyskania świadczeń alimentacyjnych sprzed daty wytoczenia powództwa, ale nie stanowią rozstrzygnięcia o alimentach. Te bowiem zasądzane są na bieżąco. Analogicznie sytuacja wygląda w przypadku podwyższenia alimentów – także roszczenie o podwyższenie z datą wsteczną nie zostanie uwzględnione.
Uchylenie od obowiązku alimentacyjnego
Inaczej z kolei wygląda kwestia uchylenia obowiązku alimentacyjnego z datą wsteczną – można to zrobić od określonej daty stanowiącej o wygaśnięciu obowiązku alimentacyjnego (np. ukończenie studiów i rozpoczęcie pracy przez dziecko), nawet jeśli ta data miałaby być określona kilka lat wstecz.