Szybki kontakt
+81 563 33 33

Alimenty – jak je uzyskać? W jakiej kwocie?

Kodeks rodzinny i opiekuńczy daje prawną podstawę dochodzenia roszczeń alimentacyjnych (art. 128 i nast. k.r.o.). W wymiarze praktycznym oznacza to, że dziecko, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, a także każda inna osoba będąca w niedostatku może wytoczyć powództwo o alimenty. Pozwanym w takim procesie będzie zawsze osoba, która do takiego świadczenia jest zobowiązana – a więc rodzice względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, zaś osoba dorosła w pierwszej kolejności powództwo winna wytoczyć przeciwko zstępnym (dzieciom, wnukom), gdy tych nie ma lub nie mają środków na pokrycie roszczeń alimentacyjnych wtedy przeciwko wstępnym (rodzicom, dziadkom), gdy tych nie ma – obowiązek alimentacyjny może spocząć na rodzeństwie osoby żyjącej w niedostatku.

Jak złożyć pozew?

Pozwanego w sprawie o alimenty należy wskazać tak, aby możliwe było doręczenie mu korespondencji (imię i nazwisko, adres zamieszkania), a w treści pozwu zawrzeć informację o tym dlaczego dana osoba jest do alimentów względem powoda zobowiązana – wskazać stosunek pokrewieństwa, który należy poprzeć właściwym dokumentem (akt urodzenia) oraz wyjaśnić dlaczego wystąpienie z powództwem jest w danej sytuacji konieczne. Zazwyczaj przyczyna jest prozaiczna – jedno z rodziców uchyla się od obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, ale także łożenie nieadekwatnych kwot, nieregularne dostarczanie środków utrzymania, a w przypadku osoby dorosłej udowodnić należy stan niedostatku.

Pozew o alimenty złożony przez osobę uprawnioną nie podlega opłacie.

Roszczenie zawarte w pozwie musi być sprecyzowane co do wysokości, czyli powód musi wskazać konkretną kwotę, której domaga się od pozwanego i tutaj zazwyczaj u moich klientów pojawia się problem „jak to policzyć? ile mogę dostać?”. Wysokość obowiązku alimentacyjnego, czyli ta właśnie konkretna kwota (miesięczna rata alimentacyjna) zależy od dwóch czynników: usprawiedliwionych potrzeb powoda i możliwości majątkowych pozwanego (art.135 § 1 k.r.o.).

Podkreślić wymaga, że „możliwości majątkowe” oceni sąd. Nie zawsze pokryją się one z rzeczywiście uzyskiwanym wynagrodzeniem – jeśli pozwany ukrywa dochody albo nie podejmuje prób ich uzyskania pomimo realnych możliwości, sąd oceni ile mógłby zarabiać w danych warunkach, tj. pracując w miejscu zamieszkania, wykonując pracę adekwatną do posiadanego wykształcenia, doświadczenia lub umiejętności.

Przykładowe sprawy

Zupełnie przykładowo wskażę kilka moich spraw, dla zobrazowania w jakich okolicznościach jakie kwoty alimentów uzyskali moi klienci lub moi przeciwnicy procesowi.

  • Przy dochodzie ojca ok. 8.000 zł miesięcznie i dochodzie matki ok. 2000 zł miesięcznie – dwoje nastoletnich, zdrowych, uczących się dzieci, mieszkających z matką uzyskało kwoty po 1.300 zł i 1.500 zł miesięcznie.
  • Ojciec zarabiający ok. 10.000 zł (miesięcznie) został zobowiązany do łożenia na utrzymanie nastoletniej niepełnosprawnej córki po 2.200 zł miesięcznie – dziecko uprawnione do szerokich świadczeń z pomocy społecznej przekraczających miesięcznie kwotę 3.000 zł.
  • Rodzeństwo (15 i 7 lat) uzyskali alimenty od ojca przebywającego na stałe za granicą i deklarującego brak dochodów kwoty po 1.400 zł i 800 zł miesięcznie.
    Ojciec zarabiający miesięcznie ok. 3.500 – 5.000 zł został zobowiązany do alimentów na rzecz 2-letniej córki w kwocie po 1.500 zł miesięcznie (przy dochodzie matki ok. 2000 zł miesięcznie).
  • 7-latka mieszkająca z matką za granicą uzyskała od ojca zarabiającego ok. 3.500 zł miesięcznie alimenty w wysokości po 750 zł (matka z dochodem ok. 8.000 zł).
  • 2-latka mieszkająca z niepełnosprawną matką dostała zasądzone wyrokiem 375 zł miesięcznie od ojca bez zawodu i wykształcenia, utrzymującego się z prac dorywczych.
    Rodzeństwo (7, 6, 4 i 2 lata) uzyskali od ojca nie wykazującego żadnego dochodu, deklarującego pracę dorywczą w Polsce po 300 zł miesięcznie na każde dziecko.

Podsumowanie

Tych kilka przykładów z mojej praktyki z ostatnich 4 miesięcy, obrazuje wysokość alimentów zasądzanych przez sądy w Lublinie i jak łatwo się zorientować nie ma tu żadnej miary ani uniwersalnych wskazówek co do określenia wysokości roszczenia. Każda sytuacja jest inna, za każdym razem sąd bada indywidualną sprawę i ustala wysokość alimentów w konkretnym stanie faktycznym.